Aktualności

Piotr Lisek z wynikiem 5.82 m wygrał czwartą edycję mityngu skoku o tyczce „Lisek w domu”, który odbył się w piątek 31 maja w Dusznikach. Konkurs był transmitowany na żywo w telewizji TVP Sport, a na miejscu oglądało go ponad tysiąc osób. W tym sezonie zawody "Lisek w domu" zostały zakwalifikowane do prestiżowego cyklu World Athletics Continental Tour na poziomie brązowym, a oznacza to oczywiście bardzo wysoki poziom organizacyjny, ale i sportowy konkursu. Jestem z tego dumny, że w małych Dusznikach możemy robić takie wspaniałe rzeczy – powiedział przed zawodami Piotr Lisek. Wzorem ubiegłego roku, „miasteczko konkursowe” zostało zbudowane w okolicy parku i biblioteki. Na potrzeby konkursu została wybudowana specjalna arena do skoku o tyczce oraz trybuny dla kibiców. Gmina Duszniki wsparła Piotra Liska w organizacji mityngu, a sama impreza była tak przygotowana, aby mogły w niej wziąć udział całe rodziny. Organizatorzy zadbali o atrakcje dla dzieci i strefę gastronomii. Już od godziny 13.00 można było uczestniczyć w imprezie i oglądać przygotowania sportowców i ich rozgrzewkę. Konkurs wystartował o 15.30 i przez ponad 2 godziny dostarczał widzom niezwykłych emocji. Po zakończeniu mityngu przygotowano dla mieszkańców zabawę muzyczno-taneczną. W konkursowych zmaganiach wzięło udział dwunastu utytułowanych skoczków. Rozgrywki dość szybko skończyli Anthony Ammirati (Francja), Michał Gawenda (Polska), Matt Ludwig (USA), Bartosz Marciniewicz (Polska) i Ethan Cormont (Francja). Ammiratiemu i Gawendzie nie udało się pokonać poprzeczki, natomiast Ludwig, Marciniewicz i Cormont pokonali poprzeczkę na wysokości 5.22 m, ale nie poradzili sobie na 5.42. Paweł Wojciechowski (Polska), Illya Kravchenko (Ukraina) i Gillian Ladwig (Niemcy) zakończyli konkurs z wynikiem 5.42 m, a Austin Miller (USA) z wynikiem 5.52 m. Polak, Robert Sobera pokonał poprzeczkę na wysokości 5.62 m i zapewnił sobie trzecie miejsce na podium. O 10 cm wyżej skoczył Francuz Renaud Lavillenie, mistrz i wicemistrz olimpijski oraz pięciokrotny medalista mistrzostw świata. Lavillenie próbował jeszcze trzykrotnie pokonać wysokość 5.82 m, ale nieskutecznie. Zapewnił sobie jednak drugie miejsce na podium z wynikiem 5.72 m. Konkurs trzymał wszystkich w napięciu do samego końca, a sami skoczkowie dostarczali widzom niesamowitych emocji. Piotr Lisek, który w każdej wcześniejszej edycji wygrywał dusznicki mityng i tym razem nie zawiódł licznie zgromadzonych kibiców. W pierwszych próbach zaliczył 5.42 m, 5.62 m oraz 5.72 m. Później, za drugim podejściem pokonał 5.82 m, czym zapewnił sobie kolejne zwycięstwo. Pewny wygranej atakował jeszcze poprzeczkę na 5.92 m, ale tym razem się nie udało. Publiczność dopingowała go jednak do samego końca konkursu, za co Piotr wszystkim podziękował po zakończeniu zawodów. Dziękuję, że byliście razem z nami przed telewizorami, dziękuję, że byliście razem z nami na trybunach, cieszę się, że pogoda dopisała i mam nadzieję, że się dobrze bawiliście i dostarczyliśmy choć troszeczkę, ułamka tych sportowych emocji. Chciałbym podziękować wszystkim ludziom, którzy przybyli, którzy budowali ze mną ten mityng. Tworzymy wspólnie, mam nadzieję, historię. Do zobaczenia na wysokości! – powiedział Piotr Lisek. Nagrody zdobywcom podium wręczyli Radosław Łanoszka - Wójt Gminy Duszniki, Anna Krawczyk - Prezes Zarządu Banku Spółdzielczego w Dusznikach oraz Beata Hanyżak - Starosta Szamotulski.

3 czerwca br. odebrano od Wykonawcy przebudowy kompleksu sportowego w Dusznikach tereny zielone wykonane między boiskiem a bieżnią. Wykonawca przed właściwym otwarciem boiska zobowiązany jest jeszcze do naprawy drobnych usterek zgłoszonych podczas odbioru boiska. Nagłe i intensywne opady deszczu, które wystąpiły w minionym tygodniu, spowodowały częściowe zastoiny wody opadowej na płycie głównej boiska oraz bieżni. Mając na uwadze walory użytkowe boiska, obecnie trwają rozmowy z Wykonawcą nad usprawnieniem i skróceniem czasu odprowadzenia wód opadowych, które pojawią się w przypadku niekorzystnych zjawisk atmosferycznych. O dalszym rozwoju sytuacji będziemy informować na bieżąco.

W piątek 31 maja br. zarządzeniem nr 73/2024 wójt Radosław Łanoszka powołał swojego zastępcę. Od 1 czerwca br. funkcję tę pełni Ryszard Pacholak, który od wielu lat jest związany z samorządem Gminy Duszniki. W latach 2007-2015 był sołtysem Sękowa, następnie przez dwie kadencje (2014-2018 i 2018-2024) był radnym,  a w tym czasie, od grudnia 2014 r. do maja 2019 r., pełnił funkcję Przewodniczącego Rady Gminy Duszniki.

Chcesz zastrzec swój numer PESEL, aby nikt nie wykorzystał go bez twojej wiedzy? A może chcesz cofnąć zastrzeżenie numeru PESEL, aby na przykład wziąć kredyt? Sprawdź, jak możesz to zrobić przez Internet lub w urzędzie. Ministerstwo Cyfryzacji rozpoczęło kampanię informacyjną, która ma na celu przekonanie ludzi do zastrzegania swoich numerów PESEL. Zastrzeż PESEL to funkcja korzystna dla wszystkich obywateli, bo umożliwia blokadę, z poziomu aplikacji lub serwisu internetowego, konkretnego numeru PESEL, tak by jego posiadacz nie padł ofiarą przestępców. Jeśli ktoś zastrzeże swój PESEL, oszust nie będzie miał możliwości wzięcia na tę osobę kredytu czy sprzętów na raty. Usługa pomoże więc przeciwdziałać rozpowszechnionemu obecnie procederowi. Od 1 czerwca 2024 r. instytucje finansowe (np. banki) będą miały obowiązek weryfikować, czy numer PESEL jest zastrzeżony przy zawieraniu np. umowy kredytu lub pożyczki. Do tego czasu można zastrzegać albo cofać zastrzeżenie numeru PESEL, ale konsekwencje prawne będą wyciągane dopiero wobec zdarzeń, które nastąpią od 1 czerwca 2024 r. Zastrzeżenie numeru PESEL w żaden sposób nie blokuje możliwości rejestracji do lekarza, realizacji recepty czy załatwienia sprawy urzędowej. Ministerstwo Cyfryzacji wraz z ekspertami Centralnego Ośrodka Informatyki przygotowało pakiet informacji – ulotkę, komunikat prasowy, grafiki oraz link film instruktażowy. ULOTKA KOMUNIKAT PRASOWY Wszelkie informacje, w tym film instruktażowy, znajdują się stronie internetowej:    https://info.mobywatel.gov.pl/uslugi/zastrzez-pesel Informacje o akcji również na stronie: https://www.gov.pl/web/gov/zastrzez-swoj-numer-pesel-lub-cofnij-zastrzezenie      

Już w piątek 31 maja odbędzie się wyczekiwana przez mieszkańców największa impreza sportowa w gminie Duszniki - mityng tyczkarski "Lisek w domu". Organizatorzy przygotowali dla wszystkich zainteresowanych PRZEWODNIK KIBICA, w którym znajdują się najważniejsze informacje i harmonogram tego sportowego święta. Impreza będzie miała formę pikniku dla całych rodzin. Kibice będą mogli wchodzić na teren zawodów od godz. 13.00, a na miejscu znajdą się nie tylko serwujące smakołyki foodtracki, ale także m.in. dmuchańce i skakańce dla dzieci. Same zawody rozpoczną się o godz. 15.30, ale zachęcamy kibiców, by pojawili się wcześniej. Warto skorzystać z wyjątkowej bliskości publiczności z zawodnikami i obejrzeć rozgrzewkę tyczkarzy. A po zakończeniu zawodów Gmina Duszniki zaprasza na zabawę muzyczno-taneczną na placu przy przedszkolu.  

To już czwarta edycja wielkiego święta skoku o tyczce w wielkopolskich Dusznikach, rodzinnym mieście Piotra Liska. W piątek, 31 maja, Lisek po raz kolejny zaprosi znakomitych skoczków o tyczce, by w miejscowości, w której się wychował, dali pokaz swoich najwyższych sportowych umiejętności! – Każdego roku mówię, że mam nadzieję, iż będziemy spotykać się cyklicznie i to się dzieje, a do tego nasz mityng pięknie się rozwija. W tym sezonie zawody „Lisek w domu” zostały zakwalifikowane do prestiżowego cyklu World Athletics Continental Tour na poziomie brązowym, a oznacza to oczywiście bardzo wysoki poziom organizacyjny, ale i sportowy konkursu. Jestem z tego dumny, że w małych Dusznikach możemy robić takie wspaniałe rzeczy – mówi Piotr Lisek. Na liście startowej są m.in. Francuzi Renaud Lavillenie i Ethan Cormont, Amerykanie Austin Miller i Matt Ludwig, Niemiec Torben Blech, a także dwaj mocni krajowi rywale Piotra Liska, czyli Paweł Wojciechowski i Robert Sobera. – Kolejny raz kibice w Dusznikach, ale także kibice przed telewizorami obejrzą dobrych zawodników, którzy zdecydowali się wystartować w Dusznikach. Będzie z nami przecież m.in. mistrz i wicemistrz olimpijski oraz pięciokrotny medalista mistrzostw świata Renaud Lavillenie. Na pewno rodzinna, absolutnie wyjątkowa atmosfera tego mityngu przyciąga i nawet Matt Ludwig po ubiegłorocznym wydarzeniu, gdy przy jednej z prób złamał tyczkę, zdecydował się znów do nas przyjechać – żartuje Lisek. Nie można powiedzieć, by najlepszy polski tyczkarz był „gościnny” dla innych zawodników, bo wygrał wszystkie trzy edycje.   Podobnie, jak we wcześniejszych latach tyczkarze rywalizować będą na specjalnie ustawionej skoczni. To spore wyzwanie logistyczne, bowiem w Dusznikach nie ma obiektu, na którym mógłby odbyć się taki mityng. Wszystko, łącznie z trybunami dla kibiców, trzeba zatem przywieźć i rozstawić. – Oczywiście, jest to duże wyzwanie, ale jeszcze większa przyjemność, gdy później widzimy zawody na profesjonalnym poziomie i szczęśliwych kibiców wypełniających trybuny. Bardzo dziękuję za pomoc wszystkim sponsorom i partnerom – gminie Duszniki, Bankowi Spółdzielczemu w Dusznikach, władzom Powiatu Szamotulskiego, Polskiemu Związkowi Lekkiej Atletyki, firmom Volkswagen Staszak, ORLEN, Polanik i Roster Athletics – dodaje Piotr Lisek, trzykrotny medalista mistrzostw świata na stadionie i dwukrotny medalista mistrzostw świata w hali. Zawody będą miały oczywiście formę pikniku dla mieszkańców Dusznik, ale także dla kibiców i turystów przyjeżdżających z innych miejsc. Kibice będą mogli wchodzić na teren zawodów od godz. 13, a na miejscu znajdą nie tylko serwujące smakołyki foodtracki, ale także m.in. dmuchańce i skakańce dla dzieci. Same zawody rozpoczną się o godz. 15.30, ale sam Lisek zachęca kibiców, by pojawili się wcześniej. Warto choćby skorzystać z wyjątkowej bliskości publiczności z zawodnikami i obejrzeć już rozgrzewkę tyczkarzy. Choć to już czwarta edycja mityngu „Lisek w domu” to u polskiego skoczka nadal wywołuje wielkie emocje. – Tak chyba już będzie zawsze, bo ten start u siebie w domu, w miejscu, które jest tak bliskie mojemu sercu, zawsze będzie wyjątkowy. I to bez względu na to czy to będzie czwarta, czy może dziesiąta edycja tych zawodów – podkreśla Piotr Lisek.   Materiał prasowy Organizatora